z facetów po pięćdziesiątce
nie wiadomo kto co akurat przechodzi
może jedno ramię opuści za szybko
albo w klatce coś stuknie mniej miarowo
nawet niesmak w ustach wystarczy
niektórym się wydaje
życie takie proste
jakby zakręty były zarezerwowane dla martwych
a jazda po łuku znaczy to samo co po bandzie
są ludzie dla których nawet dwa razy dwa
może dać wynik opaczny
więc spokojnie
dajmy szanse niepowodzeniom
zmianom nastroju w środku dnia
białym flagom na własnym maszcie
i ubytkom w horyzoncie
najlepiej cicho sza