Dziś wymierzę sprawiedliwości swoje
Za ojców kutwy
Co nie umieją pokochać swej żony
Tak jak mnie śmiechu tony
Co czekają na cuda
Czyli strzelonego gola
Musze sportem się interesować
I w grzechach piłki tonąć
A was ojcowie bardzo kochają a gdy z małżeństwem jest źle o pomoc wołają
Wojnę wywoławszy
Wtedy poczuje się warzny