fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

LiliaSalvatore

Dołączył:2025-06-10 12:16:29

Miasto:Suwałki

Wiek:28

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 1

Komentarzy: 3

statistics

inne teksty użytkownika

brak utworów...

A A A

1

Ruinautwór dnia

Autor:LiliaSalvatorekomentarz Kategoria:Tęsknota Dodano:2025-06-10 12:32:09Czytano:96 razy
Głosów: 1
Siedziałam na trawie przy rzece, podziwiając ruiny po starym pałacu. Wyobrażałam sobie, jak on wyglądał kiedyś. Przypominało mi to moje serce – było piękne, czułe, wydające najgłośniejszy dźwięk, dopóki nie zaznało pewnej emocji, która je osłabiała. Wydawało się, że to cudowne uczucie je rozpieszcza, jakby dotykało mojego serca delikatne piórko. A jednak... jedno piórko miało ostrze. Głaszcząc moje serce, zraniło je. Pióro, które uważałam za pieszczotę, było bronią. I po moim sercu zostały ruiny i wspomnienia – podobne do zamku. Czemu nikt teraz nie może ich podziwiać?

Wychyliłam się, by spojrzeć na wodę. Widziałam swoje odbicie. Przyglądałam mu się, próbując w tym odbiciu ujrzeć jego... Choć to tak niemożliwe, jak to, żebym przestała o nim myśleć. A to gorsze niż śmierć.

Cisza między nami była jak kurz w ruinach – niby nic, a jednak osiadała na każdej myśli.
I chociaż wiem, że już nie wróci, wciąż zostawiam miejsce obok siebie – tak, jak kiedyś on zostawił je dla mnie, zanim zniknął za zasłoną losu.
Nie wiem, czy jeszcze potrafię kochać, ale wiem, że potrafię pamiętać. A to czasem boli bardziej.
Już tym kurzem się duszę, ale to nie kurz, którego można wytrzeć byle szmatką. To kurz brudnej przeszłości. A brudem było ukrycie uczucia, które było krystalicznie czyste. Choć moje serce to ruina, gdzieś w najmniejszej cząsteczce jest miejsce dla niego. Ale już sama nie wiem, czy nawet on zdoła je skleić...

Czy broń może zostać lekarstwem?

Wiem, że jak i jego, tak i moje serce jest w kawałkach – jak puzzle nie do ułożenia. A co jeśli nie potrafimy ich ułożyć, bo dwa elementy, które składają całe puzzle… to ja i on. A może... A może…

...może te kawałki nie mają już ostrych krawędzi, bo zbyt długo leżały w samotności. Może właśnie przez tę ciszę między nami stają się cichym błaganiem, by ktoś spróbował – nawet jeśli nie potrafi.

A może miłość to nie ułożenie puzzli, tylko pokochanie ich w chaosie.

Może serce nie musi być całe, by jeszcze kochać. Może wystarczy, że bije… mimo wszystko.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją