Taki dzień nadchodzi <br />
kiedy czas kończy się wypaloną świecą <br />
bo zegar nie cyka żeby nie przeszkadzać <br />
kiedy uśmiech tłumaczy czas pożegnania <br />
całkiem szczery <br />
a żadne spojrzenie nie zostaje nieme <br />
bo adresat znajomy <br />
kiedy myśli same ubierają się w słowa <br />
w taki dzień pożegnania <br />
najtrudniej jest powiedzieć <br />
do widzenia <br />
żegnaj do miłego wspomnienia <br />
a na zawsze pozostaną <br />
Zdjęcia stawiane na regale <br />
pamiętnik na ten czas zapisany <br />
droższy od myśli w nim zamkniętych <br />
notes adresów <br />
często już nieaktualnych <br />
Nic z tego nie ma<br />
Został jednak <br />
zapach lasu <br />
obrazów tysiące dnia każdego<br />
niebieskie pole chabrów i rumianków <br />
staw zielenią mieniący <br />
pilnujący kapliczki ,kościoła <br />
dzieciaki roześmiane <br />
już tego nie ma <br />
odeszło ale ciepło czuję miłego westchnienia <br />