Mowiac chwile mam na mysli zycie,<br />
Bo tym zyciem jest ta chwila.<br />
Chwila, ktora przeplywa<br />
Lecz nie wolno, lecz nie delikatnie,<br />
Wszakze rwaco i okrutnie,<br />
Wpadajac chaotycznie do burzy mysli.<br />
Tej mysli krazacej wsrod smierci,<br />
Tej smierci, ktora przyjdzie juz za chwile.<br />
I skonczy sie chwila...<br />
A wraz z nia to wszystko<br />
Co do niej nalezy.<br />
Wtedy ostatni wdech powietrza,<br />
W ostatniej sekundzie,<br />
Z ostatnim obrazem w oczach <br />
Stanie sie nie do odwrocenia .<br />
Bo smierc to koniec poczatku<br />
Jednoczesnie bedaca poczatkiem konca.<br />
Tego konca, ktory daje nowy poczatek zycia<br />
A wraz z nim nowy koniec konca.<br />