oskalpuj choc troche<br />
niech poczuje smierc<br />
i zapomne o sobie<br />
<br />
niech krew ma splywa<br />
po twych ramionach <br />
niech ostrze w ranach <br />
na dobre zawita <br />
<br />
cala z bolu spowita<br />
bede zegnac wzrokiem<br />
ciebie odchodzacego <br />
siebie nie zalujac ani troche