było jeszcze trochę miejsca na perwersję wino<br />
<br />
i przepijanie go facetem który przechodził<br />
przez samego siebie nocą i właśnie tam<br />
<br />
w momencie kiedy wciskałam się pod nogi<br />
prosząc by robił to coraz mocniej<br />
<br />
bolało niedosytem między łóżkiem<br />
a kantem kwietnia kiedy przechodził po mnie<br />
<br />
(lęk)<br />
<br />
<br />
<br />