Zaatakował mnie pies&#8230;<br />
Lecz on tylko uciekał przed złą kocicą&#8230;<br />
Na szczęście, bo nie miałem siły biec.<br />
<br />
Byłem daleko&#8230;<br />
A myślami tak blisko&#8230;<br />
Chciałem dać mu mleko,<br />
Odpoczęłoby psisko&#8230;<br />
<br />
Zastanawiam się, dlaczego,<br />
Ktoś rozbił moje lustro&#8230;<br />
I czemu do szczęścia mego,<br />
Weszło pecha mnóstwo&#8230;<br />
<br />
deszczowy 20 wrzesień 2008<br />