że cały antrakt odbył się wczoraj<br />
<br />
balet przemilczenia epizod życia<br />
tak między Bogiem a prawdą<br />
<br />
opierałam spojrzenie o plecy<br />
a podczas adaptacji kilku wierszy<br />
wszystko kręciło się wokół ciebie<br />
<br />
wiedziałam<br />
że kiedy wrócę do pisania<br />
muszę posłodzić cukier oblizywać łyżeczkę<br />
i dotkliwie czuć smak literackiej fikcji<br />
od serca<br />
<br />
zwilżone uda nie wystygną<br />
nawet kiedy drży klamka i nasza droga<br />
<br />
powrotna<br />
wydłużała się w tedy miłosiernie<br />
<br />