w swoich dłoniach niesie zimne fiołki.<br />
Wokół ciemność,<br />
tylko promyki słońca<br />
i blask księżyca<br />
wyznaczają drogę.<br />
?dźbła pochylają swoje głowy,<br />
szum komponuje melodię...<br />
Okno już zamknięte,<br />
nie wyleci, nie będzie wolny.<br />
Sługami jego wiatr i konary drzew...<br />
...Świat się kręci,<br />
on odchodzi...<br />
Adam Trojańczyk