umarłą pochowałem w ziemi
i spójrz
mój ogród rozkwitł
Nie można zabić miłości
Jeśli ją w ziemi pogrzebiesz
odrasta
Jeśli w powietrze rzucisz
lśni skrzydłami
Jeśli w wodę
skrzelom błyska
Jeśli w noc
świeci
Więc ją pogrzebać chciałem w sercu
ale serce miłości mojej było domem
Chwyciłem miłość aby ją połamać
Lecz giętka była oplotła mi ręce
i moje ręce związane miłością-
Pytają ludzie czyim jestem więźniem...