Ulicą 3 Maja
w Rzeszowie idzie Blues
krokiem zastygłym w pamięci
brązu
jak jeden z nas
przechodzień
a który tu zostanie
póki miasto trwa
gitara jego
sześciostrunna gra
muzykę ciszy
czy słyszysz jej cień
na chodniku niczym
Norwida Ideał
który bruku sięga
wicher wieje nie łamie
twardych drzew
wicher czasu złamie
wszystko
zostanie
błękitu nieba
blues