zaplątałaś drogi proste
kolejne ze swoich marzeń
odłożyłaś znów na półkę
nie starczyło ci szczebelków
by dosięgnąć tamtej gwiazdki
został tylko smak słonawy
nierozsądnych słodkich słów
roztrzaskany witraż z pragnień
ostrym szkliwem pokrył sny
a na sercu zbyt upartym
złudzeń kropla nadal drży
z cyklu " Noame"