Nigdy nie miałem wątpliwości że dobra zabawa kończy się po 13
Ale mam w sobie ten cholerny chip życia
Który sprawia że się śmieje
Śmieje się tak bardzo
Że aż płyną łzy
Choć nigdy nie płyną
Nie mów mi o duszy zbawienia
Bo pęknę na dwoje
A każda z połówek
Wciśnie ci banał
Witaj żegnaj
Lamerze