przy spojrzeniu zabija co we mnie
co widzę zmieniać każe
W nieskończoności niedoskonałości
wciąż szukam
wewnątrz
lecz przy każdym spojrzeniu maleję
Ten kat przyjaciel i wróg mój
bezczelnym uśmiechem darzy każdego dnia
Ukazuje skrzywiony obraz samej siebie
w tak prostym odbiciu
Nie łatwo przejść obojętnie
nie patrząc
nie chcąc wiedzieć
co ze mną
co we mnie