W nimfomanii pragnień uwięzione co w
emocjonalne siatki na motyle chwytające
przekąski lecz nawet na szczelinie w zębie nie starczają.
Dziurawe beczki co pragnień po koniec końców nie ugaszywszy krok od zakręcenia z braku nalewających.
Od wieków na wózkach inwalidzkich jeżdżą bo nigdy nawet z lenistwa wstać nie próbowały . Głuche na oczy . Swą zachłannością opróżniły skrzynie skarbów napełniwszy tandetnym plastikiem
A na sam koniec ktoś im to wszystko uświadomi.
Lassu
www.lassu.vot.pl