Obiecano dużo - spełniono nie wiele
Ulga to wielka skargi unormalnić
Brakuję prawdy - nie wiem co nią jest
Miłość jest kłamstwem - żyjesz w nim codziennie
Istnienie - byt krótki, śmiercią zakończony
Śmierć - początek tajemnic, Arkadii Nieznanej
Posiadając wszystko pragniesz nie mieć nic
A gdy tracisz miłość, przestajesz chcieć żyć
Jak samotny żeglarz na ten świat rzucony
Nie rozwiążesz lin, nie rozerwiesz więzów
Samotnie stoczyć Ci przyjdzie walkę ostatnią
Czego chcieć dziś więcej, gdy nikt Ciebie nie zna?
Co znaleźć by można po drugiej stronie?
Jak szukać odpowiedzi nie ginąc po drodze?