staję się miłym staruszkiem.
Choć przyznam się szczerze, drażnią mnie smarkate gówniary .
Żyją w swoim wyimaginowanym świecie, czarują kręcą biodrami, pupą.
Śmiać mi się tylko z nich chce.
Jak mam takiej przetłumaczyć ,
w życiu liczy się jedynie prawda
nie fałsz.