Zmartwychwstanie to to czego nie znam.
Bez ciągłej udręki umrę sam.
Zanoszę duszę na polanę odkupienia.
Chociaż i tak zbawienia nie zaznam.
Pan mnie opóścił, teraz zanoszę jego niewolnika.
Uwięzionego w słabym ciele, z kruchą osobowością.
~M.M. Kościk
M.S. Lewandowski