po wodzie<br />
po ogniu<br />
po prostu<br />
<br />
pamiętając że się w nich zanurzałem<br />
wypalając na skroniach znak zdrady w<br />
imię<br />
ojca i syna<br />
ducha Bogu winnych w ciężarze<br />
krzyż-a<br />
<br />
sacrum<br />
profanum<br />
a men<br />
<br />
niech wyłączony ze światów słyszę choć trzask piszczeli<br />
co nigdy nie staną się prochem <br />
bo w wietrze<br />
bo obok<br />
jak skaza na wodzie<br />
<br />
a gdy mnie we mnie wypełnisz<br />
drwiną natrzyj też oczy<br />
bym mógł biec na oślep<br />
do ciebie<br />
do siebie<br />
do końca<br />