i odkręcić niechciane,
zrzucić ciężar
i odpocząć.
Niech tak zostanie,
choć na krótko,
zapomnieć, odetchnąć,
bo, gdy wróci pamięć,
to zaboli po raz setny
katapultując w teraźniejszość.
Wyjść z mroku,
nie odwracając się
zostawić balast,
nie ciągnąć za sobą,
bo zniszczy