mówią " Egipskie ciemności"<br />
<br />
no tak, dopadły moją głowę<br />
próbują rozdzielić bezskutecznie<br />
<br />
tą homologację myśli postrzępionych<br />
mało wyjątkowych, lecz własnych<br />
<br />
po kocich łbach idę w obcasach<br />
nie wygodny ten dywan z kamienia<br />
<br />
kobieta pachnąca słodkim anyżkiem<br />
na widok mój puka się czoło<br />
<br />
wiatr kłóci się z kotem o jakiś papier,<br />
co tańczy po płycie chodnika<br />
<br />
zasłonił ktoś okno z obawy przed słońcem<br />
po mojej spódnicy cieknie sok z winogron<br />
<br />
więc chyba jeszcze jestem, jeszcze oddycham<br />
jak ta winorośl chciwie oplatająca życie<br />
<br />
<br />
M.Wityńska<br />
<br />
29.10.2007