okna szczelnie zasłonięte<br />
nie chcę ogladać słońca<br />
wciąż myślę o Tobie<br />
o tym co było i już nie będzie<br />
popadam w obłęd<br />
i nagle słyszę znajome kroki<br />
otwieram drzwi<br />
<br />
pokój rozjaśnia kolor<br />
Twoich skrzydeł<br />
<br />
dziś jesteś motylem