Pośród białych fal
W białej sukni drżysz
Nie pobiegniesz w dal
Twe przybite dłonie
Skał już nie poruszą
Sępy nad przepaścią
Ciebie tu poruszą
Wtedy głód zwabi je
One lubią słodką krew
Ciałem swym je nakarmisz
Będą patrzeć jak śpisz
https://www.youtube.com/watch?v=xwYqimsutl8&feature=youtu.be