Niespokojne fale i Nasze oczy wpatrzone w głębię<br />
Naszych młodych jak ta namiętność serc&#8230;<br />
Wokół drżało powietrze od tej wczesnej miłości<br />
I wszystko cichło w Naszych skromnych oddechach<br />
Pamiętasz ścieżki i wspomnienia tamtych lat<br />
Krajobrazy powracające w mych sennych marzeniach<br />
I Nasze dłonie w blasku księżycowych cieni<br />
Każda chwila jakby inna coraz piękniejsza i bardziej znajoma<br />
Pozostawiała w myślach swe ślady&#8230;<br />
W ramionach Twych świat przestawał istnieć<br />
A Słońce świeciło jakby dla Nas zastygł czas&#8230;<br />
Teraz już nie ma Nas i tego co zmieniło życie<br />
Tak oniryczne&#8230;<br />
Stoję tu u brzegu zapłakane oczy i łzy oczyszczające me senne powieki przeszłości&#8230;<br />
Zostałem sam i te chmury gęsto kłębiące się wokół sterczących drzew i upadłych liści&#8230;<br />
Wrócę tu kiedyś znów bez Ciebie&#8230;<br />
Bo nawet śmierć pamięta o sercach umarłych za życia<br />
I ludziach których nie zdążyła poznać historia[&#8230;]<br />