co drugi, trzeci dzień się spotykaliśmy.
Zawsze dużo rozmawialiśmy.
Nigdy dość siebie nie mieliśmy.
Już dwa miesiące prawie minęły,
lecz me tęsknoty nie przeminęły.
Spotkaj się ze mną miły,
pójdziemy na spacer i
wszystko sobie wyjaśnimy :)
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Dobra książka, ciekawy film, podróże, kręgle, fotografia, rysowanie oraz... pisanie czasem wierszyków ;)
kilka słów o mnie
Tylko kilka... ? hehe ;) :P
statystyki utworu
Średnia ocen: -3
Głosów: 3
Komentarzy: 3
-3
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:49:14, 02.11.2010)
No i co nie słuchasz się, a 12 lat jeszcze do tego zobowiązuje. Powiedziałem poczytaj w necie o pisaniu i o rymach i nie pisz tak dalej. Można tak:
Codziennie do siebie pisaliśmy,
spotkania kiedy tylko było można,
i ciągłe, niekończące się rozmowy
ja byłam wtedy tobą urzeczona.
....tak naprędce i tak nie jest najlepiej , bo sprawa za banalna
(18:56:06, 02.11.2010)
No i co nie słuchasz się, a 12 lat jeszcze do tego zobowiązuje. Powiedziałem poczytaj w necie o pisaniu i o rymach i nie pisz tak dalej. Można tak:
Codziennie do siebie pisaliśmy,
spotkania kiedy tylko było można,
i ciągłe, niekończące się rozmowy
ja byłam wtedy tobą urzeczona.
....tak naprędce i tak nie jest najlepiej , bo sprawa za banalna
(18:56:09, 02.11.2010)
No i co nie słuchasz się, a 12 lat jeszcze do tego zobowiązuje. Powiedziałem poczytaj w necie o pisaniu i o rymach i nie pisz tak dalej. Można tak:
Codziennie do siebie pisaliśmy,
spotkania kiedy tylko było można,
i ciągłe, niekończące się rozmowy
ja byłam wtedy tobą urzeczona.
....tak naprędce i tak nie jest najlepiej , bo sprawa za banalna