fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Adam Nieświdomski

Dołączył:2011-03-01 18:32:54

Miasto:Wo-ko

Wiek:32

zainteresowania

Muzyka, poezja, literatura (sam piszę - kryminały), przyroda, filozofia - humanista.

kilka słów o mnie

Jak już pisałem, humanista pełną parą. Mieszkam na wsi, za Poznaniem. Tutaj mam spokój i ciszę i tutaj też poznałem i odkryłem moja wenę. Długo mógłbym o sobie opowiadać, zresztą, jak chyba każdy człowiek. Co jeszcze? Hm, może to, co zazwyczaj mówię, nie manifestuję, ale mówię. Jestem Homo homo...sexualis... wiem, co może pomyśleć jakaś część użytkowników...powiem, że już raz leżałem z tego powodu w szpitalu, ale jakoś nie czuję się odczłowieczony, czy poniżony przez swoich oprawców. Ecce Ego!!

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 1

Komentarzy: 4

statistics
A A A

1

Crux non-sanctiutwór dnia

Autor:Adam Nieświdomskikomentarz Kategoria:O śmierci Dodano:2011-03-05 03:33:36Czytano:798 razy
Głosów: 1
Przybiłem do krzyża własne ciało.
Z ran wypłynęły radość, śmiech i urok,
W ciele pozostał zaśniedziały smutek
Do utraty sił.
Smutek, który boli jak pejcz na plecach.
który kłuje jak cierń na głowie
I żal, który śmieje się ze mnie,
Jak ci wszyscy wokół.
Obłudnicy!
Ja też...
Ja też jestem obłudnikiem.
Ta śmierć nikogo nie zaskoczyła.
Ta śmierć była do przewidzenia.
Śmierć powolna i bolesna, jak
Krzywdy, które wyrządziłem.
Czerwona, jak krew, która obmywa twarz
Demona kłamstwa i ułudy,
Stojącego pod krzyżem i śmiejącego się ze mnie.
Śmierć przychodzi z Hadesu.
Zahacza kosę o nogę i ucina ją.
Zabiera mnie ze świata, kawałek po kawałku.
Zrobi ze mnie niewolnika
U swego tronu.
Przykuje mnie łańcuchem
I każe całować się po bladych stopach,
Spluwając na pocięte śmiechem plecy.
Przybiłem do krzyża umysł, myśli i emocje.
Zamieniły się w słabości, grzechy, zaniedbania.
Wylała się z nich smoła zapomnienia.
Zalała moje poćwiartowane ciało,
leżące na ziemi.
I moją duszę przykutą do tronu Śmierci.
Czuję się jak Kaj -
Nie wiem co jest prawdziwe.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


Avrilianna c

(16:58:45, 05.03.2011)

Aha, dobrze wiedzieć;P Smutno się czyta, ale złość o niesprawiedliwości przepełnia mnie całą, jak zwykle zresztą

Adam Nieświdomski a

(17:05:31, 05.03.2011) Ostatnia aktualizacja: 17:06:01, 05.03.2011

dlaczego? jakiej niesprawiedliwości?

copelza c

(21:08:00, 05.03.2011)

po przeczytaniu piątego cel został wreszcie osiągnięty. czuję się zmęczony i brudny. ja wiem, że teraz taka moda, że ruczaje i smreki spłynęły jak ścieki, ale proszę OGRANICZ SIĘ DO DWÓCH DZIENNIE. tu nie ma limitu, możesz walić ile wlezie, jest to raczej kwestia smaku i obyczaju. w zamian obiecuję czytać wszystkie i nawet zastanowić się nad nimi.

Adam Nieświdomski a

(23:48:46, 05.03.2011) Ostatnia aktualizacja: 23:51:00, 05.03.2011

och, chodzi mi o to, że boję się, że mój kajet może się kiedyś zgubić, komputer zawiesić i usunąć system, więc internet jest najbezpieczniejszym miejscem do przechowywania wierszy... i nie chodzi mi tylko o twoją osobę, dla mnie możesz ich nie czytać, jeżeli jest to wysiłek, lub forma udręki, zmuszenia do myślenia. I dlaczego mam się ograniczać? czym jest smak i obyczaj jak nie suchą i ustaloną formą? Czym są maniery, jak nie ogółem wytartych zasad utworzonych przez większość? Wszystko jest pojęciem względnym, wszystko jest zespołem wrażeń, ma to nawet nazwę - solipsyzm.
Ruczaje i smreki też mam, ale w innym kajecie... i nie są warte by je tutaj umieszczać, chociaż długi czas się nimi cieszyłem, ale byłem wtedy inną osobą...

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją