i byłeś ty
miałeś dwadzieścia lat
kiedyś
dwadzieścia lat mam ja
teraz
ale czas leci... leci
poleciała
kto? co? łza
kap kap kap...ie
przestań mówię
przestań
a moje ciało tęskni
rozum jedno, a ty drugie
mówię "narazie" i liczę na więcej
tak, to ja
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
lubię nie mieć czasu, bo wtedy mogę o sobie zapomnieć :)
kilka słów o mnie
przepraszam za romantyzm...
statystyki utworu
Średnia ocen: 4
Głosów: 4
Komentarzy: 5
inne teksty użytkownika
brak utworów...
4
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(22:04:17, 30.04.2011)
ja co prawda nie słyszałem, jak koleżanka śpiewa, ale jestem zdania, że to utwór wesoły, żartobliwy wręcz. a jeżeli nie, to trzeba dodać w tytule / czyli trzydzieści lat później/
(01:44:24, 02.05.2011)
Pa. (EwelinaP).Również tu byłem, i to nie pierwszy i nie ostatni raz.Dobrej nocy!Jeszcze zajrzę. :)
(12:16:23, 02.05.2011) Ostatnia aktualizacja: 12:20:10, 02.05.2011
Wprawdzie nie dwadzieścia lat minęło,ale jestem tak jak obiecałem.;)Przepraszam że napiszę tak wprost, nie mam wszak ciebe Autorko bezpośrenio na myśli lecz wiersz ten kojarzy mi taką sytuację z dzieciństwa, czy może bardziej okresu nastoletniego gdy pojawił się ktoś kto swym wpływem, być może nawet złym dotykiem sprawia, że w tej małej dziewczynce czy dziewczynie zbyt szybko wezbrały i wzburzyły się pragnienia jak i cała ta siła kobiecości która sprawia, że pomimo tego i świadomości wykorzystania w jej myślach pozostaje ON wraz ze wspomnieniami, pragnieniami i tęsknotą.;;W ten sposób wiersz odbieram zdając sobie sprawę, że jest to jedynie wierszowany opis tego o czym napisałem.Bynajmniej tak mi kojarzy.Pozdrawiam :)).