delikatnie dotyka mych warg.
Oczyszcza z wrogich mysli,
wspomnieniom dodaje barw.
Każdy taniec w nim namiętny,
każdy płynący z nieba żar,
rozpływa się w nim niczym delikatna smuga snu.
Smutek z nim nie współigra,
każda łza na policzku znika.
Jest poetów natchnieniem,a dla człowieka
zbawieniem.