jakże dobrze ułożyć świat
podług złych pragnień
ciemnych spraw
lub radosnych, jak polny kwiat
wyobrazić sobie
inne życie, wyśniony raj
bratnią duszę
spacer z dziewczyną
szeroką plażę, zielony gaj
pomarzyć-
nim dzień się zbudzi
jeszcze chwilę!
zapach łąki, drewniany dom
lecz już ranek myśli studzi
oto koniec
z fabryki bije codzienny dzwon
ruch i pieniądz, czas i strach
jesteś maszyną czy nie?
pracuj na życie lub...won!