Boże baranka i osiołka<br />
Boże słomy i cierni<br />
<br />
Boże sprawiedliwych<br />
choć już Trzej Królowie<br />
kusili Cię darami<br />
Boże ubogich<br />
choć książęta i władcy<br />
kupowali Twoje łaski<br />
Boże dobrych<br />
choć zabijano w Twoim imieniu<br />
Boże miłosiernych <br />
na ustach konkwistadorów<br />
<br />
Twoje piękne słowa <br />
kalane ustami<br />
nieomylnych purpuratów<br />
Twoje proste prawa<br />
zmielone w młynie soborów<br />
Twoje rany zakryte<br />
złotem monstrancji<br />
Twój krzyż bolesny<br />
osłonięty pysznymi świątyniami<br />
<br />
Boże świętego Franciszka<br />
Matki Teresy i ojca żelazko<br />
Boże księdza Twardowskiego<br />
pod gołym niebem<br />
bliżej mi do Ciebie<br />
niż z bazylik i katedr<br />
najpiękniejszy najprostszy<br />
drewniany krzyż<br />
prostopadle dwa patyki<br />