bez cienia
bez światła
z chęcią do życia która wyblakła.
Z sekundy na minutę
z minuty w godzinę
z godziny w doby
dni i noce
tygodnie
miesiąc
byle nie rok.
Amok
Lęk ogarnął mnie
O życie swe zastałe.
W miejscu
Stop
Jak wykonać następny krok.
Ku czemu dążyć, gdy duch pełen wartości.
Świat
Być
Żyć
pełen podłości.
I walczyć nie na siły
sprawiedliwość mit prawa nowego porządku
nie akceptuje
Nie przyzwalam
Łza na poliku
Ścisk w żołądku.