fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

chesterfield

Dołączył:2012-02-06 23:34:28

Miasto:mmz

Wiek:36

zainteresowania

wszechobecne piękno

kilka słów o mnie

lubię polować z Dersu

statystyki utworu

Średnia ocen: 5

Głosów: 5

Komentarzy: 2

statistics
A A A

5

MARNY BOHATERutwór dnia

Autor:chesterfieldkomentarz Kategoria:Dla dzieci Dodano:2012-04-27 01:05:09Czytano:698 razy
Głosów: 5
Gdzieś w zielonych słupach ziemi
Gdzie dla mrówek jest to dżungla
Leży wspaniały bohater

Sowa patrzy na niego
Huuuuu huuu
Co za niedojda

Czemu on znów będzie
W wierszach pod niebo wychwalany
Jak to zwykły chłystek,powiedział dzik

Wstał bohater energicznie
Przeciągnął się leniwie
Położył się z powrotem

Idź z tej łąki głupi beju
Z tym zeszytem w ręku
Krzyknęła koza

Bohater zapisuje piękne zwoje
Jakże piękne zwoje zapisuje
Nasz bohater

Muczy krowa do byka
Byku, przegoń tego pryncypała
To nie tylko mleka bym ci dała

Nasz bohater widzii przed sobą kłęby kurzu
Myśli sobie ,po czym zapisuje na papierze
‘’Wiatr powiał ,i wzniecił kłęby kurzu,ależ piękne kłęby’’

A to byk rozjuszony ,stojąc
Dmuchnął w nozdrza tak mocno
Że podniósł pył z ziemi

Trzepnął kopytem dwa razy za siebie
Ruszył w szalonym biegu,na poetę
Marząc o wymionach krowy

Dzieci drogie, pamiętajcie
Jeśli chciecie żyć w zgodzie z naturą
Nie kłamcie,tak jak nasz obłudny poeta
Że go nawet jeż wyśmiewa

Uciekał przez rzeki i pola bohater
Ostał się tylko zeszyt na łące
w złocistym blasku dnia

gdy zapadł późny wieczór
widać w lesie palące Się ognisko
małpa gra na gitarze
a wokół niej domownicy lasu
dzik,Jelen,koza,krowa,byk,sowa
kret,jeż,nawet ryba u pelikana w dziobie
nagle sowa odezwała się głośno
huu huu może poczytamy wiersze
tego pryncypała orzeszka
no,dawaj,tak,wyjmuj,czytaj,chcemy,tak!
Hoo hoo, spokojnie
Znaczy, huu huuu
Wyjęła sowa zeszyt,i zaczęła czytać wiersze bohatera
Rozległ się jeden wielki ryk wszystkich domowników lasu
Hhohohoh hehehe mmeeeehehehehiiihahahaha
śmiechom nie było końca
Śmieli się do białego rana
Dopóki węgiel w ognisku się żarzył
Hhohohoh hehehe mmeeeehehehehiiihahahaha
…………………………….
A nasz bohater poeta
Siedzi sobie teraz na statku i jest marynarzem

Nagle skała się odzywa
-Ty, kmiotku
Słyszałam od pelikana ze marny z ciebie bohater
Fala na to,też to słyszałam!!!
….
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


Sebastian Dema c

(20:51:59, 28.04.2012)

Dersu do odstrzału,autor jak w tytule,pozdr.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją