Tak na kruchym, aż lód się nie zarwie!<br />
I jeszcze raz, i raz ostatni, i pod wodę,<br />
pij głeboko, się wypełnij!<br />
<br />
Płyń, nie czekaj!<br />
Zdrętwiałe ręce, ale<br />
sieć neuronów porusza jeszcze,<br />
płucami w rytmie płytkich oddechów.<br />
<br />
I czerpię z powietrza co raz to więcej<br />
i więcej co raz to oddaję w powietrze,<br />
mając nadzieję na krew na tym lodzie.<br />
Na krew wsiąkniętą - w głębokość wody!