Bez słowa
Bezwładnie
Kurtyna jej świata opadała
Policzkiem tuliła ziemie
Śnieżyna, kruszyna, Anna
Snem wiecznym uraczona
uleciała
Ścięty kwiat bławatka
Kobieta, żona i matka
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Zmieniłem się i nadal zmieniam więc nie mogę nic pewnego napisać:) tylko to, że interesuję się czymś prawdziwie pozostając obiektywnym człowiekiem. Jeśli chcesz coś wiedzieć po prostu zapytaj:)
kilka słów o mnie
Sięgam gdzie wzrok nie sięga...)
statystyki utworu
Średnia ocen: 8
Głosów: 8
Komentarzy: 4
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:50:16, 06.10.2014)
już nie ona tak smutna,tylko dzieci ,rodzina i najbliżsi a najwięcej mąż,nie mały kłopot ma ale aniołem dzieci na pewno zostanie
i krzywdy nie da im zrobić,wierzę w to bo tylko sen a choć on wieczny niczym piasek pustyni swoje świątynie ma :)od(: