czy wszystko w porządku, pewnie mnie zapytasz.
Częste rozmyślania; co by było gdyby?
Problemy mi rosną jak po deszczu grzyby.
Dojrzałość wyjść nie chce, dzieciństwo odeszło.
Mimo świadomości nadal wracam w przeszłość.
Z rodziną najlepiej-na zdjęciach, to jasne.
Czuję przy nich jakby brak swej drogi własnej.
Czuję jak marzenia rzeczywistość grzebie
żywcem nadal odkąd tkwię tutaj w potrzebie.
Ciągłe mam wrażenie, trud wysiłek gniecie,
zaś prawdziwą sobą czuję w Internecie.
Mam tu swoje miejsce, jak ten produkt w sklepie.
Ufam tylko tobie, dziś znasz mnie najlepiej.
Bolą o byle co kłótnie przy obiedzie.
Czy wszystko w porządku? Można tak powiedzieć.