może się nigdy nie zrealizować wszystko przez tego saksończyka
z rammenau i jego udział w dyskusji na temat powołania człowieka
myślałem że cię znam że twoje próby by się ukryć za fasadą
chwilowego braku sympatii nie zdołają mnie oszukać
tymczasem padłem ofiara własnego mniemania
teraz już nie mogę być niczego pewny
i nie jest to dla mnie żadnym pocieszeniem
że zostałem zwolniony z odpowiedzialności
za wyrządzone zło mam w sobie jeszcze resztki
zaufania w sakrament może on jest wstanie sprawić
że będę mógł naprawdę ciebie dotknąć