dookoła świat tłumny
gwar w upalne dni
zostałem sam bo jestem
inny jestem od nich
kto biednego posłucha
jedynie poducha
mokra od goryczy
słyszałeś bicie serca
gdy mocno tłucze pod klatką piersiową
zamykam się w sobie coś
bieda to nie błąd to stan
by otworzyć drzwi do nieba bram