do Ciebie biegnę Boże
jak maratończyk
podążam do mety
dystans daleki
więc myślę że zdążę
jeszcze się do
Ciebie zbliżyć
daj mi Panie Boże
teraz trochę czasu
niech poznam to inne
ciekawe życie
tak przecież zachwalane
gdybym jednak pobłądził
zgubił się zatracił
pamiętaj o mnie
wierz przecież
że w duszy zawsze
Cię kocham
nie zostawiaj mnie
samego wśród
tych wspaniałości
które mnie gubią
Jezu ufam nie sobie
Jezu ufam Tobie
andrew 2020
Piątek, dzień męki
i śmierci Jezusa