wyszłaś chyba na spacer
stałem w pobliżu
z podziwem obserwowalem
twój piękny chód
poruszałaś jak łania
stawiając delikatnie
drobne kroki
nie musiałaś się niczego
obawiać ale sprawiałaś
wrażenie czujnej
co dodawało ci uroku
szłaś rozglądając się na boki
byłaś jak zawsze śliczna
twoje błękitno
szmaragdowe oczy były
jak dwa brylantowe ogniki
byłaś ładnie ubrana
w ten chłodny poranek
włożyłaś płaszcz
podkreślał twoją figurę
szal zwisał ci z ramion
rozwiewal go wiatr
buty na obcasie
dopełniały twój ubiór
dobrze dobrana
kolorystyka sprawiła
że wyglądałaś jak księżniczka
w szarości wczesnej
jeszcze sennej wiosny
a ja mogiem ciebie
podziwiać to
nieskazitelne naturalne piękno
tak krótko można opisać
twój nieziemski wygląd
jesteś piękna
cudowna wspaniała
4.2022 andrew