patrzałem wczoraj na
przydomowy ogród byłem
pełen podziwu dla natury
jak pięknie on wygląda
w dziennym świetle
siadłem tyłem do słońca
aby było za mną
i oświetlało mi widok
piękne jeszcze kwiaty
żółte pomarańczowe
cudny róż czerwone
bordowe a nawet brązowe
wszystkie z sobą żyją
w zgodzie mimo że
wyglądają jakby się tłoczyły
jeszcze na nich owady
znajdują trochę radości
zanim gdzieś znikną
nad nimi rosną pusząc
się swą wielkością różne
drzewa także już z liśćmi
w przepięknych barwach
jak zawsze króluje zloty
zapatrzyłem się z zachwytem
tyle piękna i to wszystko
podobno samoistnie
się stworzyło czy to możliwe
że samo z siebie powstało
10.22 andrew