spotykam CIEBIE
Panie Boże codziennie
i to nie w marzeniach
ani świecie wirtualnym
lub tylko duchowym
jesteś żywy
wystarczy spojrzeć
na otaczający nas świat
patrzę na małą brzózkę
już bez liści golutka
gałązki jak zbędne
patyczki a w nich tkwi
uśpione życie
jak to się dzieje
że ona brzoza pamięta
jak na nowo powstać
i być taką piękną
na wiosnę co rok
jesteś Panie Boże
we wszystkim co żyje
10.22 andrew