zostałem sam
kiedy myślę że
wszystko i wszyscy
zdają się mnie
opuszczać
że jestem stracony
nic nie jest mnie
wstanie uratować
jestem bezsilny
przypominam sobie
wtedy Panie o Tobie
tak
nie jestem jednak sam
to ja CIEBIE opuściłem
a Ty jak każdy dobry
ojciec trwałeś przy mnie
nie czas rozpaczać
że CIĘ zostawiłem
nie dostrzegałem
teraz CIĘ proszę
o wyprostowanie
moich ścieżek
o pomoc
czy jest jeszcze na
to czas szansa może
z Tobą to się uda
Jezu ufam Tobie
11.22 andrew