bez zastanowienia- wyciągam klucz<br />
nieubłaganie- przekręcam zamek na pierwszy spust<br />
trochę przesadnie- na drugi<br />
szybko- chowam klucz w rozprutej kieszeni<br />
<br />
A gdyby tak maraton w ciemnej celi- na cztery metry kwadratowe?<br />
biegnie- od urodzenia<br />
tętno- szybsze u perfekcjonalistów<br />
tempo- nie do pokonania XXI wiek<br />
meta- w zamkniętej przestrzeni<br />
<br />
Tak- gdybyśmy żyli spokojniej<br />
Tak- gdyby nasze chore ambicje umarły tuż przed urodzeniem<br />
Tak? Bo najgorsze są chwile w których twoje myśli są przezroczyste...<br />