Jezusa było tak
czekał na niego
cały świat
góry ogrody pastwiska
kolorami się mieniły
piękno świata czarowało
jednak czegoś brakowało
słońce radośnie
na niebie świeciło
dobrą wieść
nową przynosiło
zwierzęta ciepłem
się swoim dzieliły
o pięknych łąkach
Bożych marzyły
pastuszkowie
spokojnie sobie żyli
za czymś dla duszy
jednak tęsknili
królowie magowie
w bogactwie byli
lecz w drogę
do zbawcy wyruszyli
rodzi się Bóg czlowiek
daje nam nadzieję
nikt nam jej spragnionych
nigdy nie rozwieje
12.22 andrew
czyż to nie piękne świat
narodził się na nowo w Jezusie