zwykły różowy sweterek
mieszkał w marzeniach
ona marzyła mieć
on znałeźć miał chęć
bywał we snach
u obojga z nas
w podniebnym świecie
go nie znajdziecie
znalazł się w Zara
piękny wspaniały
ale za mały
paczkomaty się zbudziły
i sweterek dostarczyły
dowiozły ten chciany
był to dzień niezapomniany
tak spełniają się marzenia
ze zwykłego chcenia
12.22 andrew
Poświąteczne wspomnienie