w kościołach stajemy
i przed Bogiem ślubujemy.
Kobieta z mężczyzną
-wybranka z wybrankiem
obrączki zakładają i dumnie
swe przyrzeczenia wypełniają.
Dzieci na świat sprowadzają,
wychowują i kształtują
by następne pokolenia
się rozwijały i o kraj swój dbały.
Ci którzy przed Bogiem
ślubów nie składają
w Urzędach związek swój
zatwierdzają.
Przez lata wyjątki się zdarzały
co kukułki udawały
i o swe potomstwo nie dbały.
Do "Okien życia" je podrzucają
lub w szpitalach
po porodzie zostawiają
i swych pociech się wyrzekają.
Oprócz ludzkich kukułek
tęcza kolorowa z nieba spadła
która w obcą ideologię
się przebrała i odmiennie pokochała.
Pary jednopłciowe się potworzyły
i na ulicę w manifestach wychodziły.
Takie związki nie zaowocują,
krajowi korzyści nie przyniosą
po nich śladu nie zostanie.
Dlatego widząc swą słabość
dzieci porzuconych szukają
i niby rodziny -związki partnerskie
w Europie zakładają.
Widząc takie sprzeczności
-odstąpienie od wartości
przyroda się zbuntowała
nowymi chorobami -pandemią
ludzi częstowała.
Lody Arktyczne roztapia
które małe wysepki zatapia.
Wojny wciąż trwają
mieszkańcy ze zniszczonych
Ojczyzn uciekają
i do Europy się dostają.
Europejczycy przed nimi
zasiekami się zasłaniają
i nie przygarniają.
Co się z nami stanie
gdy najważniejszych wartości
przestrzegać nie będziemy
ich się wyrzekniemy .
W perzynę się obrócimy
i ludzkie odruchy zatracimy.