z tą przywarą się zmagamy.
Nawet dzieci jej doświadczają
gdy ładniejsze ubiory i przybory szkolne
u przyjaciół w klasie oglądają.
Gorzej bywa gdy zazdrość się nasila
i do złości następnie nienawiści doprowadza.
W niedawnych czasach nie raz ją oglądaliśmy
gdy zaborcze instynkty w ludziach się budziły
i do zagłady społeczeństw prowadziły.
Dziś również
spotęgowanej zazdrości doświadczamy
w którą niektóre państwa się przyozdabiają
przyzwyczajone że na każde skinienie
poddanych mieli -tanią siłą roboczą nazywali.
Gdy ci pokazali że się usamodzielnili
i dobrze się mają
sankcjami Unijnymi ich straszą.
I zagarnąć lasy Nasze pragną. Na wody Polskie łapę podłą kładą.
Z drugiej strony również
zaborczych sąsiadów mamy
którzy o potędze dawnej utraconej mażą.
Ci z pomocą uzależnionych sąsiadów
granice kraju naszego emigrantami zalewają
i przed światem oczerniają.
Gorzej gdy krajanie którzy dawniej
o swym kraju stanowili ,spotęgowani
przytłaczającą ich zazdrością
o swych niezrealizowanych planach marzą
i do zdrady kraju Ojczystego prowadzą.
Ze skargami do sąsiadów biegają
i bezpodstawnie ,kłamliwie oczerniają.
Apel dla nich mam
by się z letargu przebudzili
gdyż czas szybko płynie.
Niebawem wybory
i gdy się nie opamiętają
głosy popleczników stracą .
Gdyż zwykli ludzie
myślą i obserwują
i ocenę wystawią .