<br />
W mroku- siedlisku powstałym z przykrych skojarzeń<br />
nawleka się jak nić na oczko strach<br />
ginący rankiem<br />
<br />
<br />
II<br />
<br />
Słowa plotą się ze sobą<br />
tworząc kłębek niezaradności<br />
wyrażonej w absurdalnej postawie<br />
niezmiennej dla jednostki<br />
<br />
<br />
III<br />
<br />
Stąpając po ostrzach niepewności<br />
pojmuje się świat inaczej<br />
gdyż krążenie bólu w umyśle uczy bytu<br />
w świecie bezwzględnych<br />
czychających na młódź bezbronną<br />
oczekującą raz na zawsze odrobiny spokoju<br />
<br />
lęk nie może przewyższać <br />
nad zdrowym rozsądkiem zaś<br />
radość niech aby żyje w Nas wszystkich<br />
niezależnie od przekonań!<br />