przytulony do ściany
jak więzień do zimnego
szarego głazu co wygląda z lochu
skulony na słomie człowieka
potraktowany jak zwierzę
podły czas upłynął dalej by trwać
w nowoczesnej formie epoki
jak na dwudziesty pierwszy wiek
gdzie nic się nie zmieniło
jednak wygrywa ktoś
niewolnictwo
wygrywa śmierć